Wyjaśnienie poszczególnych mechanizmów manipulacji językowej
Implikatura:
Wiele dni po awarii elektrowni jądrowej w Czarnobylu w prasie ukazała się informacja, w której można było przeczytać: Jak już informowano, w jednym z reaktorów elektrowni jądrowej w Czarnobylu zaobserwowano pewien wyciek. [...] Sytuacja jest ustabilizowana [...]. Była to pierwsza oficjalna informacja na ten temat, ale można było napisać informowano, bo ktoś kogoś o tym musiał poinformować. Słowo zaobserwowano sugerowało, że nie było to zjawisko od razu przez wszystkich zauważalne, a słowo pewien, że wyciek był nieznaczny.
Sformułowanie sytuacja ustabilizowana uspokajało. Kłamstwa nie było: zaobserwowanie i pewien formalnie mogą odnosić się nawet do trzęsienia ziemi o dużym natężeniu, a sytuacja może być ustabilizowana na różnym poziomie. Była natomiast manipulacja: skłanianie ludzi do pomyślenia, że było inaczej, niż w rzeczywistości. sugerowało, że nie było to zjawisko od razu przez wszystkich zauważalne, a słowo
Narzędziem manipulacji językowej jest tu tzw. implikatura, czyli wprowadzenie sugestii sądu, który jest konwencjonalnie oczywisty, ale bezpośrednio nie wyrażony. Ponieważ częściej zdarza nam się mówić o efektach usiłowań niż o samych usiłowaniach, informacja, że usiłowano zorganizować manifestację ma być odebrana jako znak, że usiłowania się nie powiodły. Ale formalnie powodzenie usiłowań się nie wyklucza, zatem nie ma kłamstwa nawet wtedy, gdy manifestacja się odbyła. Niektórzy tak sądzą zdaje się wskazywać, że nie jest ich wielu, ale przecież mogą być ich miliony, a zdanie stanie się nieprawdziwe dopiero wtedy, gdy nikt nie będzie tak sądził.
Fałszywe presupozycje:
Presupozycja to ta część znaczenia, która jest wspólna zdaniu i jego zaprzeczeniu. Oddziałuje ona na naszą podświadomość zmuszając nas do przyjęcia jako prawdziwe pewnych faktów i założeń warunkujących sens i prawdziwość komunikatu. Zazwyczaj presupozycja jest prostą konsekwencją naszej wspólnej wiedzy. Gdy mówimy "minister Geremek wyjechał", to mówimy też, że Geremek jest ministrem, choć taka informacja, jako nienowa, nie zasługuje na umieszczenie w głównej, tzw. rematycznej części zdania. Ale świadome stosowanie fałszywych presupozycji ma wszelkie znamiona manipulacji. Presupozycyjnie możemy tworzyć zdarzenia i byty, którym trudno odmówić prawdziwości: nasze sukcesy są wynikiem rzetelnej pracy wprowadza informację o naszych sukcesach, "jego kolejne kłamstwo mnie nie zdziwiło" mówi o jego zwyczaju kłamania, ten ignorant Paweł ukazuje ignorancję Pawła za dawno udowodnioną (inaczej niż zdanie Paweł jest ignorantem). Fałszywa Presupozycja jest już jednak naruszeniem prawdziwości i można w jej przypadku zarzucić kłamstwo. Jest to dość przebiegły sposób manipulacji, ponieważ trudno go od razu zauważyć, wymaga wprawnego i krytycznego odbioru. Fałszywe presupozycje nie przekazują informacji o świecie natomiast kreują jego fałszywy i wypaczony obraz.
Stosowanie figur retorycznych:
Umowność figur retorycznych, np. metafor i porównań, sprawia, że często bywają one narzędziem manipulacji. Polski okręt ma wywoływać zaangażowanie, polski kocioł zniechęcenie. Jeżeli mówimy o kolejnym rozdaniu, odnosimy sytuację do gry, gdy o froncie zmagań – do walk. Wiele metafor wiąże się z budowaniem i niszczeniem, biologią i techniką, teatrem i rodziną, wszystkie te odniesienia uruchamiają w nas pewne skojarzenia. To odwoływanie się do skojarzeń, właściwe zresztą także i doborowi słów, które obok znaczeń, czyli związku z nazywanymi rzeczami i zjawiskami, mają też konotacje, czyli wywołują pewne skojarzenia emocjonalne, także może być przejawem manipulacji. Gdy mówimy, że polski przemysł znalazł się pod ścianą, że znajdujemy się na skraju zapaści ekonomicznej albo że kwitną inwestycje – nie mamy ani obowiązku, ani nawet możliwości udowodnienia, że mówimy prawdę. Metafora z zasady nie może być literalnie prawdziwa.
Używanie słów nieostrych oraz zawierających wyraźną ocenę (negatywną lub pozytywną), przemilczenia, niedomówienia, aluzje, dygresje
Używanie słów nieostrych jak wolność, niepodległość, sprawiedliwość, prawda doskonale służy działaniom manipulacyjnym ponieważ przyczyniają do nieprecyzyjnego przekazywania treści, ich znaczenie opisowe jest dość mgliste, oceny natomiast jednoznaczne. Faktem jest jednak, że w działaniu perswazyjnym, populistycznym i demagogicznym do takich pojęć, najczęściej nazw wartości, mówcy mają zwyczaj się odwoływać.
Nieostrość pojęcia manipulacji wiąże się przede wszystkim z tym, że trudno ją stwierdzić ostatecznie i autorytatywnie. Samo pojęcie bywa często wiązane z zachowaniem ludzi tak intencjonalnie, że w wielu przypadkach także oskarżeniu o manipulację można przypisać charakter manipulacyjny. Nie sposób np. jednoznacznie stwierdzić, kiedy ktoś posługuje się takimi nieostrymi pojęciami, jak wolność, niepodległość, sprawiedliwość, prawda manipulacyjnie, czy szczerze. Nawet niekonsekwencje w ich stosowaniu nie muszą być dowodem na ich instrumentalne wykorzystania: mogą wynikać z nieudolności lub właśnie z ich niedostatecznego zdefiniowania.
Umieszczanie w wypowiedzi perswazyjnej definicji, które dodają do znaczeń słów komponenty oceny, np. łączenie nazw wartości ze słowem prawdziwy (prawdziwa wolność, prawdziwa sprawiedliwość) oraz analogiczne, dodawanie przymiotników pochodzących od słów takich jak: kłamstwo, bzdura, nonsens, prawda, mądrość może świadczyć o realizowanym zamiarze manipulacji.
Tak jak stosowanie pojęć nieostrych bazuje na nieprecyzyjnym przekazywaniu treści tak samo stosowanie przemilczeń, niedomówień, aluzji i dygresji może być przejawem manipulacji językowej.
Wyrazy i wyrażenia nacechowane emocjonalnie:
...by kogoś do czegoś zachęcić, nadużywa się słów zabarwionych dodatnio, zaś chcąc kogoś zniechęcić - słów o wydźwięku ujemnym.
Rozbudzenie emocji przez stosowanie nacechowanych słów i wyrażeń, których konotacje są silniejsze od znaczenia (ojczyzna, dom, matka) jest stałym zabiegiem manipulacyjnym. To samo można powiedzieć o odwoływaniu się do podstawowych potrzeb, wywołaniu poczucia zagrożenia, odpowiedzialności, siły. Dlatego za manipulację można też uznać prowokację, szyderstwo, szantaż oraz stosowanie zabiegów zjednujących takich jak: pochwały i komplementy oraz używanie zwrotów i wyrażeń akcentujących rzekomy szacunek odbiorcy do nadawcy takich jak np.: jako osoba znająca zagadnienie rozumie pan, że ta inwestycja jest najlepsza.
Sformułowania podkreślające pewne treści, a pomijające inne:
może służyć intencjonalnemu kierowaniu myśli odbiorcy w pożądaną stronę. Wiemy, że szklanka do połowy pusta jest jednocześnie szklanką do połowy pełną. Nie popełniamy np. kłamstwa mówiąc, że np. coś ma właściwości, jakich nie ma nic innego, bo trudno o absolutnie identyczne właściwości. Kiedy mówimy, że coś może się wydarzyć, niemal nigdy nie oszukujemy – możliwości są rozciągliwe. O samolotach pisze się, kiedy spadają, często wiąże się to z przestrogą abyśmy byli ostrożni i zastanowili się zanim wybierzemy właśnie ten środek transportu. Człowiek nie znający realiów naszej cywilizacji mógłby pomyśleć, że samoloty są niebezpieczne i zabijając setki ludzi. O tym, że 99,99999% lotów kończy się pomyślnie, nie pisze się, bo i po co?
Charakterystyczne zaimki i czasowniki stwarzające wrażenie tożsamości poglądów nadawcy i odbiorcy:
Za manipulację językową można uznać także uzurpacyjne identyfikowanie się z odbiorcą. W tym celu stosowane są odpowiednie zaimki, stwarzające wrażenie tożsamości poglądów, sugerujące jedność wizji świata oraz wspólnotę celów i dążeń nadawcy i odbiorcy. Są nimi zaimki takie jak: my, nasz. Służą one wywołaniu u odbiorcy pożądanych mniemań, podczas gdy ten nie zdaje sobie sprawy z intencjonalności tych chwytów np.: My zdecydujemy o jutrze; to nasz przywilej, ale i obowiązek
Aby uzyskać podobne efekty stosować można także czasowniki w pierwszej osobie liczby mnogiej np.: spotkajmy się jutro w lokalach wyborczych; zadbajmy o lepszą przyszłość. Manipulację w tych wypadkach ułatwia fakt, iż łatwiej jest manipulować większymi grupami ludzi, z którymi w momencie odbioru utożsamia się adresat wypowiedzi, a niżeli pojedynczym odbiorcą.